Gabinet Osobliwości

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski zasili Trybunał Przyłębskiej. To już drugi prokurator – po Stanisławie Piotrowiczu. Kiedyś do TK wybierano raczej osoby z przeszłością sędziowską, ale inne mamy czasy i inne zadania przed Trybunałem. Zadania, do których lepiej nadaje się prokurator, będący, jak reklamował go w imieniu PiS posłom wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, „pogromcą handlarzy narkotyków i mafii vatowskiej”.

Zapomniał dodać: pogromca niezależnych prokuratorów, który powołał specjalny Wydział Spraw Wewnętrznych zajmujący się przestępczością sędziów i prokuratorów właśnie. A niezależnych prokuratorów zsyła setki kilometrów od domu.

Dziś Trybunał najwyraźniej potrzebuje pogromców. Pogromców Trybunału Praw Człowieka, Trybunału Sprawiedliwości UE. I pogromców wyroków polskich sędziów, w których powołują się na międzynarodowe trybunały i konwencje.

Prokurator Święczkowski dołączy do zacnego grona innych, jak sam ich określił, „wybitnych prawników”. Zdecydowanie tam pasuje. Trybunał Przyłębskiej coraz bardziej przypomina Gabinet Osobliwości, a Bogdan Święczkowski będzie jedną z jego większych atrakcji.