Prokurator generalny grozi sędziom SN
Na stronie Prokuratury Krajowej pojawiło się „Oświadczenie” podpisane w imieniu prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry przez jego zastępcę Roberta Hernanda, w którym prokurator generalny grozi sędziom Sądu Najwyższego odpowiedzialnością karną za zawieszenie działania przepisów o „wycince” sędziów SN w związku z zadaniem pytania prejudycjalnego Trybunałowi Sprawiedliwości.
Prokurator dowodzi w nim, że sędziowie złamali zasadę działania na podstawie i w granicach prawa, czym działali na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Zatem, choć nie jest to napisane wprost, zarzuca siedmiu sędziom, którzy podjęli uchwałę o skierowaniu pytania prawnego do Trybunału Sprawiedliwości, przestępstwo nadużycia władzy z art. 231 kk.
Owo „oświadczenie” można uznać za przestępstwo z art. 128 par 3 kk. wywierania przemocą lub groźbą bezprawną wpływu na czynności urzędowe konstytucyjnego organu.
Jest mało prawdopodobne, że prokuratura zechce ścigać prokuratora generalnego za groźby wobec sędziów. Jest za to prawdopodobne, że „oświadczenie” będzie podkładką dla prokuratury do wszczęcia postępowania wobec sędziów. Za miesiąc powołana zostanie Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym, na której czele stanie Mariusz Muszyński. Nie będzie problemu, by uchyliła immunitety sędziom SN, aby prokuratura mogła postawić ich w stan podejrzenia. A może wystarczy postępowanie dyscyplinarne? Wtedy mamy dwa w jednym: oskarżenie i sąd są w jednym organie.
Będzie się to działo w czasie, gdy Komisja Europejska decydować będzie o zaskarżeniu pisowskich ustaw „sądowych” do Trybunału Sprawiedliwości UE, co znakomicie ułatwi Komisji decyzję o tym zaskarżeniu.
Że będzie odwet ze strony PiS, sędziowie się spodziewali i można przypuszczać, że to właśnie wstrzymywało ich – mimo apeli od miesiąca płynących z różnych stron – przed zadaniem pytania prawnego Trybunałowi Sprawiedliwości i zawieszeniem działania przepisów, o których zgodność z prawem unijnym pytają. Tym większy szacunek dla siedmiorga sędziów: Jerzego Kuźniara (przewodniczący), Jolanty Frańczak, Haliny Kiryło, Macieja Pacudy, Krzysztofa Rączki (sprawozdawca w sprawie uzasadnienia), Jolanty Strusińskiej-Żukowskiej (sprawozdawca sprawy zawisłej przed SN) i Małgorzaty Wrębiakowskiej-Marzec.
Prokurator Heranad w imieniu prokuratora Ziobry oskarża sędziów o stosowanie prawa europejskiego – bo zawieszenie przepisów w związku z zadaniem pytania prejudycjalnego wynika z tegoż właśnie prawa – z utrwalonego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości. Prawo unijne, którego częścią jest orzecznictwo TS, wiąże państwa członkowskie i jest ponad ustawami krajowymi. Sędziowie SN zastosowali prawo europejskie i w jego duchu zinterpretowali art 755. par. 1 kodeksu postępowania cywilnego, który mówi, że sąd ma obowiązek zabezpieczyć roszczenie „w taki sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni”.
Jeśli prokurator generalny odrzuca prawo europejskie, to albo jest niedouczony, albo zamierza wyprowadzić Polskę z Unii. Kiedyś inna prokuratura może ocenić zarówno stosowanie groźby wobec sędziów, jak i działanie na szkodę interesu RP.
Komentarze
Szanowni Państwo
Drobne sprostowanie odnośnie artykuły pani Ewy Siedleckiej.Paragraf chyba powinien być nieco inny –
Kodeks Karny.
Rozdział XVII Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 128. § 3. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze
pozbawienia wolności od roku do lat 10.”
Pozdrawiam
A jaka jest zależność prawa europejskiego od praw obowiązujacycych we wszystkich krajach Unii Europejskiej ? Każdy z tych krajów miał inną historię , inne trumy i ma inne prawa. UE powinna szanować te różnice , a każdy kraj powinien przestrzegać praw, które u niego obowiązują , a które są tworzone w procesie sprawnie działającej demokracji.
Pomijajac juz to czy Ziobro zna lub nie zna prawo europejskie, grozenie sedziom karami kryminalnymi za ich wyrok jest z rzedu tych surrealistycznych. Ale znajac zycie, pewnie by sie znalezli inni sedziowie ktorym takie skazanie na polecenie ziobra przyszloby z latwoscia.
Ciekawe to by bylo od strony technicznej. Sprawa karna podlega sadom I instancji, wiec sedziowie najnizsi z najnizszych ocenialiby kryminalnosc sedziow najwyzszych z najwyzszych. Podejrzewam ze oskarzani /skazani mieliby sporo radochy, zabawa bylaby na 4 fajerki. Dodaja ziobra na 5 fajerek, moze nawet 6.
Może jednak tym razem Opatrzność powie „dość”? Niezgłębione są jej wyroki.
@woytek
Zamiast „inne trumy” powinno być „inne trumny”.
Panie Zbyszku;
Nadużycie władzy ma miejsce od momentu powołania Pana na obecne stanowisko. Dość tej hipokryzji!